Autor Wiadomość
Karpacz07
PostWysłany: Pią 21:35, 07 Maj 2010    Temat postu:

Mój kuzyn zaraził mnie Floydami. Od może pół roku ich słucham i muszę powiedzieć, że jest to też mój 3 ulubiony zespół ( po Republice i Queen). według mnie najlepsze są czasy dominacji Watersa ( Wish You, The Wall, The Animals), a potem Syda i razem z nim Gilmoura.
natasha
PostWysłany: Pią 19:27, 17 Kwi 2009    Temat postu:

słucham tego tylko i wyłącznie aby odpocząć, zamknąć oczy i kreować moją wyobraźnie, czasem pomaga, szczególnie przed klasówką. Mózg odpoczywa Wink
goskaa28
PostWysłany: Nie 16:48, 01 Mar 2009    Temat postu:

oo tak, uwielbiam Pink Floydów. najbardziej The Dark Side of the Moon i Wish you were here. absolutnie genialny zespół
aesledde
PostWysłany: Czw 22:47, 06 Lis 2008    Temat postu:

coś w tym jest Wink
mi najbliżej do syda, potem waters , a po nim gilmour.
gdyby wziąć pod uwagę kariery solowe to również barrett (chociaż tutaj ma dominacje absolutną ;>), a po nim chyba wright jednak, bo mam sentyment do broken china.
floydtom
PostWysłany: Czw 22:18, 06 Lis 2008    Temat postu:

Ludzie się dzielą na tych (fani Floydów), którzy uwielbiają albo czasy Syda, albo okres dominacji Watersa, czy też Gilmoura. Ja najbardziej cenię sobie erę Watersa - Waters to Pink Floyd...i na odwrót :].
aesledde
PostWysłany: Czw 22:11, 06 Lis 2008    Temat postu:

uwielbiam. (echoes!). chociaż pierwsze floydy to dla mnie najlepsze floydy, a więc syd, syd, syd - the piper at the gates of dawn.
floydtom
PostWysłany: Pon 19:48, 29 Wrz 2008    Temat postu:

off.ice.r napisał:
z tego znanego zespołu w me ręce wpadł jedyni krążek "The best of" i muszę przyznać że się zawiodłem. Inaczej wyobrażałem sobie kogoś z taką reputacją.


Nigdy nie zrozumiesz wielkości Floydów, czy innych wykonawców podobnego formatu, odsłuchując albumy "The best of".W przypadku Pinków takie składanki zabijają to co piękne w albumach koncepcyjnych, w których wszystkie utwory tworzą jedną całość, są ze sobą powiązane tekstem, stylem muzycznym, jakoś się spajają.

Proponuję poznać Floydów od albumu The Animals - oczywiście trzeba usiąść w miarę wygodnie i posłuchać tej pięknej muzyki w skupieniu.Do Floydów dociera się po kilku albumach ; ).Póżniej warto wsłuchać się w Wish You Were Here, Meddle czy też TDSOFM ;].
F.K.
PostWysłany: Pią 9:02, 07 Mar 2008    Temat postu:

zajmują 3 pozycję jeśli chodzi o moje ulubione zespoly Very Happy
Każda płyta ma w sobie coś... każdy okres PF, czy to Barretowski, czy Gilmoura, czy ten, w ktorym Waters pisał wiecej. Każdy ma w sobie cos dobrego Smile
Moje faworyty? Dark Side of the Moon, Wish you were here,Final Cut, Division Bell, piper at the gates of down Smile
off.ice.r
PostWysłany: Czw 8:13, 18 Paź 2007    Temat postu:

z tego znanego zespołu w me ręce wpadł jedyni krążek "The best of" i muszę przyznać że się zawiodłem. Inaczej wyobrażałem sobie kogoś z taką reputacją.
REdrUM
PostWysłany: Pon 16:02, 22 Sty 2007    Temat postu:

Mój faworyt to zdecydowanie The Dark Side Of The Moon. Płyte słucha się całą bez przełączania piosenek. Ma świetny klimat, a piosenki Time, Breath In The Air czy Money tylko potwierdzają ich mocną pozycje.
Miś Wesołek
PostWysłany: Czw 14:12, 14 Wrz 2006    Temat postu: Pink Floyd

Zespołu chyb aprzedstawiać nikomu nie trzeba Smile więc proste pytanie - co myślicie o nich?

Jak dla mnie geniusze Very Happy takie płyty jak The Wall czy Dark Side Of The Moon to obowiązkowa pozycja do przesłuchania (choć i tak najbardziej polecam przesłychać całą dyskografię... mimo że samemu mi się ta sztuka jeszcze nie udała - dużo tego wydali Wink) Wymienione wyżej płyty można śmiało zaliczyć do jenych z najlepszych w historii Smile tyle ode mnie Razz (inne płyty też sa świetne Wink)

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group